poniedziałek, 24 września 2018

Pikniczek cz. 1.

Cześć i czołem :)
Jakiś czas temu trochę nie spontanicznie zgarnęłam lalki do torby i odwiedziłam koleżankę. Naczekałam się jednak na nią, bo spóźniały się autobusy.
W każdym razie, już u niej, zupełnie spontanicznie pościeliłyśmy kocyk, zgarnęłyśmy kwiatek i obrazek akwarelowy, a następnie udekorowaliśmy owe przedmioty moimi lalkami.
Autorką zdjęć jest Faeriel de Ville,  której to moje lalki miały zaszczyt już wcześniej pozować. Cudowna i zdolna Faeriel w przypływie swej lalkowej weny stworzyła również nowy baner na mojego bloga, za co jestem jej niezwykle wdzięczna.
Zdjęć było bardzo dużo, dlatego postanowiłam publikować je w kolejnych częściach.


  Wszystko zapowiadało się na zupełnie grzeczna wycieczkę.


 Lalki beztrosko plotkowały przy herbatce.


 Subtelnie zakradały się do obozowiska.


 Kradły pączki.


 Dużo kradły.


 I ogólnie, stawały na głowie, żeby dobrze się bawić. Atmosfera była niezwykle sielska.

Ale przecież pisałam, że autobus się spóźnił, więc byłyśmy mocno w plecy z czasem.  
 
 Efektem było to, że słoneczko zaszło i jedynym źródłem światła był statek UFO.


 -Dzień dobry, panie ufolkowie. Życzycie sobie herbatkę? Dobra, z uranem.


 -O co wam chodzi? U nas się taką normalnie pije!


 -Teraz jest mi przykro.


 -Ale mam jeszcze jeden pomysł.


 -Może chcecie dżem? Dooobry.


 
 -Bardzo dobry.


 -Wspominałam już, że mam dobry dżem? :)


No i tak właśnie było. Resztę dopowiedzcie sobie sami.
 












-Niech ktoś powstrzyma tę karuzelę śmiechu!

  Trzymajcie się :)

8 komentarzy:

  1. A mojej karuzeli śmiechu niech nikt nie zatrzymuje, chcę na niej zostać jak najdłużej!:DDD

    OdpowiedzUsuń
  2. Ha, Nerku, ja się nawet tak zmotywowałam, że aż założyłam własnego bloga!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Doskonale. Teraz wepchnęłam do niego linka w Twoim nicku na notce :D

      Usuń
  3. świetna inicjatywa,
    tylko zastanawiam się,
    jak długo trzymają ludzi
    te skutki uboczne dżemów UFO?

    OdpowiedzUsuń
  4. czołówkę-reklamówkę
    masz teraz ŚWIETNĄ!

    OdpowiedzUsuń
  5. Ale fajnackie zdjęcia! Normalnie obejrzałam je z budyniem na buzi:)))

    OdpowiedzUsuń
  6. Świetne te zdjęcia w ciemnościach, jak z typowego wyjazdu pod namiot, całonocne żarty i wygłupy, opowieści o duchach :D

    OdpowiedzUsuń