Nie do końca mogę ten post nazwać powrotem. Chciałabym, ale wciąż nie czuję się na siłach, by wznawiać swoją regularną aktywność. Wciąż króluje u mnie brak czasu, chociaż swoim lalkom nadal poświęcam bardzo dużo uwagi. Nie ma miesiąca, w którym nie pojawia się u mnie nowa rezydentka :)
Czasem też zaglądam na Wasze blogi i przelatuję przez nie, jednak zwykle brakuje mi śmiałości, by coś o nich napisać (bo wszystko, co istotne, zazwyczaj zostało już napisane). Bardzo się cieszę, że mogę podejrzeć, co dzieje się w kolekcjach u innych. Jestem wdzięczna i kocham Wasze lalki, kocham ich zdjęcia i zmiany, jakie są u nich wprowadzane...
Lalki, które dziś pokażę, też obecnie są zmienione. Dwie z nich mają już inne ciałka, trzecia co najmniej ma już inne ciuszki. Te zdjęcia zrobiłam w październiku dwa lata temu, kiedy były dla mnie jeszcze nowe. Jestem zdezorientowana faktem, że czas tak szybko leci, ciągle odnoszę wrażenie, że mam je pół roku... I tak przez kilka kolejnych półroczy :D
Jest szansa, że uda mi się wygrzebać jeszcze kilka starych sesji. Na nowe nie za bardzo mogę liczyć, bo nie zapowiada się, abym odzyskała aparat... Chyba, że nie zdzierżę i będę cykać telefonem, bo przecież, jak to, miałabym się nie pochwalić tymi buźkami, które obecnie kradną me serce i cieszą za każdym razem, gdy przechodzę obok nich..?
Czas pokaże. Ja jestem pełna nadziei.
Pozdrawiam :)
Fajnie cofnąć się w czasie i powrócić do starszych sesji. Można spojrzeć na nie nowym okiem i odkryć nowe uroki :)
OdpowiedzUsuńE tam :) ale lalki piękne i nowe <3
OdpowiedzUsuństary październik ale uczucie wciąż świeże?
OdpowiedzUsuńważne, że po tym czasie wciąż Ci się chce
lalkować - przede wszystkim dla siebie samej,
a jak raz na kwartał zechcesz - to wrzuć parę
fot i słów prosto od serca :DDD
Oglądając te zdjęcia nie ma się wrażenia, że to sztywne panny! Pozują super i są naprawdę interesujące!
OdpowiedzUsuńDobrze że jesteś, nieważne kiedy i w jaki sposób:)
OdpowiedzUsuńBlondyna ma najlepsza stylówkę:)
OdpowiedzUsuńSorry że pozwolę sobie na chwile prywaty ale organizuje wyprzedaż lalek (i wszystkiego co z nimi związane) bo likwiduje kolekcję. Nie chciałabym niczego wyrzucać bo zbierałam od dawna i chciałabym żeby moje skarby trafiły do hobbystów a nie dzieciaków z nożyczkami w rękach dlatego jeżeli chciałabyś wzbogacić swój zbiór o parę lalkowych drobiazgów to zapraszam do mnie na bloga (zakładka wyprzedaż lalek)
Najważniejsze, że się znowu pokazałaś !!! Wszystkiego dobrego !! :):):)
OdpowiedzUsuńPiękna sesja z pięknymi modelkami <3 Super <3
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :)