środa, 9 września 2015

Ruda!

Jak już wspomniałam, wreszcie udało mi się upolować Teresę, na którą już tyle czasu ostrzyłam swe tępe ząbki. Ile się za nią nałaziłam, to niektórzy mogli już słyszeć ;) Nie znalazłam jej w żadnym z warszawskich sklepów. W końcu zwątpiłam i sięgnęłam po coś, czego się po prostu boję - allegro. Konta użyczyła mi koleżanka i o dziwo cała transakcja przebiegła pomyślnie, a sama Tereska przybyła do mnie dwa robocze dni później.

Niestety, już wiem, czemu nie jestem zwolenniczką kupowania lalek przez internet. Moja panienka ma trochę krzywo naklejone oczy. Właściwie to się nie rzuca za bardzo, ale ja to widzę i czuję jakieś lekkie ukłucie. Przemalowywać jej nie będę, bo właśnie ten delikatny makijaż tak sobie cenię w nowych fash... Ale jeszcze noszę w sobie wątpliwości, może powinnam kupić drugą? Tania jest, a jednocześnie bardzo atrakcyjna... Ech, nie zwariuj. Oto moja Ruda, już po przebraniu.








Lalka po przeniesieniu na Raquelle zyskała jeszcze więcej uroku, niż miała wcześniej. Bardzo cieszy mnie jej kolor włosów, choć wciąż nie jest to odcień moich. Buty są świetne i spajają Rudą z każdą stylizacją. Wcale ich nie zmienia, pewnie muszą jej śmierdzieć stopy.

Wyraz twarzy lalki jednak świadczy o tym, że właściwie to ona ma na wszystko wywalone, nawet na to, co wyczyniają inne lalki. ;P

12 komentarzy:

  1. ale świetnie Jej z tą drapieżną apaszką - wow!
    jeśli zdecydujesz się na 2-i egzemplarz - chętnie
    odkupię te szałowe butki - moja przybyła golusieńka,
    co oczywiście i tak mnie uradowało - ale obuwie ma
    wręcz fenomenalne - absolutnie w moim stylu!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szybko się nie zdecyduję, ponieważ w naszej Warszawce jeszcze jej stacjonarnie nie spotkałam. A drugi raz tej lalki przez neta kupować nie będę:D

      Usuń
    2. ha, jakby co - ja mogę poczekać i wieeele m-cy :)

      ale jeśli chcesz stacjonarnie namacać pannice - zwłaszcza te najnowsze -
      koniecznie zajrzyj na Marszałkowską 111 "Lorienek" - właśnie tam dorwałam
      Mayę - aztecką pięknotkę, której już zmyłam zbędnego jak dla mnie pieprza :)

      A-H-A panienki po 35 pln (SZOK? SZOK!)

      Usuń
    3. Po 35 to jak w Cerfie. Wszędzie, gdzie szukałam rudej, była już Maya, więc jej obecność wiele nie zmienia... Jednak, jak będę w okolicach, to nie omieszkam zajrzeć ;)

      Usuń
    4. mall.pl też ma po 35zł - ale jednak móc sobie
      obejrzeć, pomarudzić między półkami - frajda!

      Usuń
  2. Jest taka ładna, że wszystko jej można wybaczyć :-) Ubrana jest fantastycznie, no i artykułowana! Świetne posunięcie, bo jej to bardzo służy!

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękna i delikatna! Buty rewelacja. Zdjęcia śliczne i jak tak dłużej oglądam te wasze "barbiowate" to aż mnie kusi, żeby sobie chociaż jedną sprawić. Ale przecież nie mogę mieć wszystkich lalek, które mi się zachce...A może jednak mogę...
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bierz! Póki Fashionistas 2015 są tanie i w niektórych sklepach jest nawet promocja "trzecia gratis" ;)

      Tylko, że są na sztywne i, żeby je uruchomić, trzeba mieć jakieś ciałko na zmianę...

      Usuń
  4. Super jej pasuje taka stylizacja. I zdjęcia ładne, już w klimacie jesiennym :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Rude są super :))) Wiem coś o tym :)
    Ciało pasuje idealnie, ja swoją też od razu przesadziłam na ciałko Rakelki :D
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Artykułowane ciałko jej służy, bardzo podoba mi się kolor jej włosów i te duże oczy, nie zauwazyłam, żeby były krzywe - dobry z ciebie fotograf:D

    OdpowiedzUsuń
  7. Podoba mi się ona straszliwie, rude lalki uwielbiam a ta jest na dodatek taka delikatna :) Zdecydowanie ma coś w sobie :)

    OdpowiedzUsuń