tag:blogger.com,1999:blog-2761567230607678555.post2420756020511189578..comments2023-12-11T07:47:49.007+01:00Comments on Winylowy Orszak: Nie rozmawiajmy o problemach.Nerchelhttp://www.blogger.com/profile/07529661268577771994noreply@blogger.comBlogger10125tag:blogger.com,1999:blog-2761567230607678555.post-15439791879895902152015-09-29T18:20:00.007+02:002015-09-29T18:20:00.007+02:00O! Ja zaliczyłam 6 szkół, o czymś to świadczy! ;-)...O! Ja zaliczyłam 6 szkół, o czymś to świadczy! ;-)) Dręczyli mnie zarówno nauczyciele jak i rówieśnicy. Bo miałam specyficzną sytuację rodzinną i materialną, a do tego z roku na rok silniej zaznaczała się moja indywidualność. Tak, czy siak "inny" jest zawsze atrakcyjnym łupem. W końcu sadysta będzie sobie szukał słabszej ofiary ;-) <br />Niestety w dorosłym życiu wciąż potykam się o ludzkie zło, ale w inaczej wyrażonej postaci - to zawiść, karykaturalna interesowność i przedmiotowe traktowanie jednostki. Dlatego rzadko daję radę kogoś polubić. Dużo bezpieczniejsza jest przyjaźń z lalkami ;-) !!! <br />Ale grunt, to szybko rozpoznawać trolli i omijać ich szerokim łukiem.<br />Serdeczności. Kidahttps://www.blogger.com/profile/10412579056603756950noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2761567230607678555.post-43388337768173598232015-09-28T17:58:30.410+02:002015-09-28T17:58:30.410+02:00Też przeszłam przez szkolne piekło. Wiem jak się c...Też przeszłam przez szkolne piekło. Wiem jak się czujesz... Teraz jednak jestem silniejsza, zmieniłam się. Zdanie innych, obcych ludzi na mój temat (i nie tylko na mój) nie ma dla mnie już żadnego znaczenia. Żal mi nawet trochę tych smutnych ludzi, którzy istnieją po to, żeby kogoś zgnoić, zaszczuć. Co to za życie?<br />Wtedy się cieszę, że nie zmieniłam się po to żeby mnie zaakceptowali tylko byłam nadal sobą. Pozdrawiam i życzę dużo uśmiechu :) Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/05102743020574971042noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2761567230607678555.post-60656168793540837942015-09-20T14:59:23.069+02:002015-09-20T14:59:23.069+02:00Trochę Cię rozumiem, złe wspomnienia z przeszłości...Trochę Cię rozumiem, złe wspomnienia z przeszłości często wracają i nie da się od nich bezpowrotnie odciąć. Jedyną radą jest uwierzyć w siebie, ale to łatwo jest mówić - moja sytuacja jest trochę odwrotna, bo mi się nie powiodło w życiu za bardzo i ze wstydem muszę słuchać, jak moi znajomi robią kariery i zakładają rodziny, a ja czuję, jakbym stała w miejscu, choć moi aktualni znajomi uważają, że jestem ciągle uśmiechnięta i pozytywnie nastawiona do życia. Taka rozbieżność chyba dotyczy każdego, kto ma jakieś problemy, tylko Simsami łatwiej sterować... :-)Ania z dollsecondhandhttps://www.blogger.com/profile/06254887545895176110noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2761567230607678555.post-19178361444166586912015-09-15T10:57:50.392+02:002015-09-15T10:57:50.392+02:00.... może jesteś simsem?, a może Bliźniakiem? :)
T....... może jesteś simsem?, a może Bliźniakiem? :)<br />Tak, czy siak życie samo weryfikuje, będzie dobrze, głowa do góry :)))<br />Pozdrawiam serdecznie :)ŚWIAT PORCELANOWYCH LALhttps://www.blogger.com/profile/11414265672796354530noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2761567230607678555.post-37622014764515137442015-09-12T12:47:42.318+02:002015-09-12T12:47:42.318+02:00Ludzie wrażliwi już tacy są, jak się im raz powie ...Ludzie wrażliwi już tacy są, jak się im raz powie coś w nieodpowiednim momencie, to zostanie to do końca życia, czas może leczy rany, ale nie wymaże czegoś co odcisnęło piętno na duszy, nie pomoże terapia, nowa praca, sukces zawodowy, zrzucenie 50 kilogramów, a nawet operacja plastyczna... Podli ludzie są po to, by tych dobrych niszczyć... Jedyne co można zrobić, to nie skupiać się na tym zbytnio i żyć dalej...VMarcinhttps://www.blogger.com/profile/14704026766682665687noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2761567230607678555.post-9207314390660451142015-09-12T01:23:37.040+02:002015-09-12T01:23:37.040+02:00Fajna scenka z udziałem Twoich modeli, uśmiałam si...Fajna scenka z udziałem Twoich modeli, uśmiałam się serdecznie :) I ten lalek! Wdzięczy swoją klatę, ale jak widać na barbie nie robi to wrażenia :)<br />Zmory z przeszłości chyba na zawsze zostają w nas, nieraz bardzo głęboko uśpione i najlepiej, zeby nigdy nie zbudziły się, ale nie zawsze jest to taki własnie scenariusz...często wystarczy jakieś niemiłe, drobne wspomnienie, które pociągnie za soba lawinę..I nie ma lekarstwa na to, jak sobie z tym radzić.Ale warto, warto te zmory oswajać, bo wtedy nie boli to już tak bardzo jak wtedy.<br />Pozdrawiam :)anaeskahttps://www.blogger.com/profile/01679048493953001905noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2761567230607678555.post-62471478674907647792015-09-11T17:38:07.606+02:002015-09-11T17:38:07.606+02:00Uważam, że coraz trudniej spotkać dobrego człowiek...Uważam, że coraz trudniej spotkać dobrego człowieka, który nie chce Cię wykorzystać, oskubać, oszukać a jak nic innego nie wymyśli, to Cię zwyczajnie pognębi i upokorzy... nie wiem, czemu tak się dzieje...a może wiem?<br />Trzeba sił, aby to przetrwać i mieć to w nosie! Choć wrażliwcy nigdy nie wymażą tych scen z pamięci.<br />Scenka bardzo mi się podoba :-) Lalki nie pyskują i nie są obrażone...co najwyżej wywalają się podczas pozowania, ale to ostatecznie można im wybaczyć :)))<br />Pozdrawiam serdecznie i głowa do góry!olla123https://www.blogger.com/profile/16854108748309233432noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2761567230607678555.post-24203424307012489672015-09-11T09:09:37.705+02:002015-09-11T09:09:37.705+02:00Prawda, prawda! Do dziś mi w głowie opinia pewnego...Prawda, prawda! Do dziś mi w głowie opinia pewnego barana, że nie ma brzydszej kobiety ode mnie i osoby z taka twarzą powinno się usypiać po urodzeniu. Ale mam teraz tę opinię głęboko w nosie i przytaczam ją tylko jako przykład chamstwa, które swojego czasu zrobiło dużo przykrości i zniechęciło do siebie i do ludzi. Dzięki niebiosom nie każdy wokół rzucał takimi tekstami.<br />Oj, żal mi Ryana. Taki przyjemny chłopak, a poskąpił mu Mattel na bieliźnie. Donaszania używanych majtek po kuzynie Kenie jakoś sobie nie wyobrażam. no wstyd po prostu.Dolland lalki Starego Zgredahttps://www.blogger.com/profile/16895224136021690833noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2761567230607678555.post-19986594344555460392015-09-11T08:37:10.467+02:002015-09-11T08:37:10.467+02:00ooo - Ryan właśnie dokonuje przeniesienia...
chyb...ooo - Ryan właśnie dokonuje przeniesienia... <br />chyba jednak nie dogada się z pięknotką, <br />choć mają ten sam odcień plastiku - jak <br />widać, podobieństwa, to jednak zbyt mało, <br />by wspólnie żyć - różnice - czasem za dużo, <br />by razem ze sobą wytrzymać...<br /> <br />recept jest mnóstwo - ale każde wyjście ma <br />nieprzewidziane skutki uboczne - szkoda, że <br />będąc tak bezbronnym i niedoświadczonym <br />musimy stawiać czoła najgorszemu złu - tym <br />tkwiącym w drugim człowieku, tym, które daje <br />złudną siłę prześladowcy a tratuje psychikę <br />nieletniej ofiary, naznaczając w/w bliznami...Inkahttps://www.blogger.com/profile/09033543493357559672noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2761567230607678555.post-74013692978885557932015-09-11T04:45:09.135+02:002015-09-11T04:45:09.135+02:00Nie potrafię się otrząsnąć i wielkodusznie zapomni...Nie potrafię się otrząsnąć i wielkodusznie zapomnieć tych, którzy mnie skrzywdzili (osoby skrzywdzone przeze mnie zapominam z łatwością, wracają tylko o trzeciej nad ranem, bo to godzina na takie właśnie myśli). Dwa lata temu dowiedziałam się, że moja największa prześladowczyni z podstawówki, która upatrzyła sobie mnie z powodu nieznanego, popełniła samobójstwo. Nie powiem żebym poczuła satysfakcję, ale było mi tak obojętnie. Żadnych myśli, że była młoda, co się stało, co z jej rodziną. Freud miał rację, te traumy z dzieciństwa siedzą w nas bardzo głęboko, i czasem życia nie starczy na ich wydłubanie. Wolałabym już nosić cudze majtki.MajorMistakeshttps://www.blogger.com/profile/06294583445894375452noreply@blogger.com